Od najmłodszych lat uwielbiałem słowa, które złożone w odpowiedni sposób, wypowiedziane w dopasowanym do sytuacji tempie i barwie, pozwolą doprawić charakter każdej wyjątkowej chwili, czyniąc z niej idealną potrawę dla ciała i ducha. Miałem to szczęście, wychowywać się w malowniczym rybacki miasteczku, którego urokliwy krajobraz ukształtował mą wrażliwość na sprawy codzienne, błahe i piękne zarazem. Mając dwoje uszu i tylko jedne usta, podróżując po latach swojej młodości, w pierwszej kolejności nauczyłem się słuchać otaczającego mnie świata i napotkanych na swojej drodze ludzi. Jako mały chłopiec chętnie wdawałem się z nimi w dyskusje, które rodziły we mnie wiele pytań. Poszukiwanie odpowiedzi na nie, pchnęło mnie do świata książek, w którym owa ciekawość znalazła ukojenie. Aby dać upust nastoletnim emocjom, drzemiącym w mojej głowie, swoje myśli przelewałem na papier, zalewając nimi coraz to grubsze tomiki poezji. Recytacje przed rówieśnikami jak i występy na małej scenie koła teatralnego, obudziły we mnie miłość do słowa żywego, które od tej pory stało się moją największą pasją. To właśnie ona do dziś napędza mnie do działania.
Utarte szlaki, to nie dla mnie. Od zawsze szukałem wyzwań, a napotkane na nich trudności, przekuwałem w sukcesy, które umacniały mnie w dążeniu do założonego celu. Uwielbiam ludzi, ich odmienność, oryginalność i wyjątkowość, dlatego wnikliwie obserwuję moich gości, na prowadzonych uroczystościach. To właśnie oni, ich zadowolenie i spontaniczne zachowania tworzą udany event. Pozytywna energia płynąca od widowni, staje się moim paliwem, które nakręca mnie do działania i ciągłego doskonalenia. Oprócz pracy na scenie, zajmuję się również organizacją eventów, na których mam stały kontakt z wymagającą widownią. Event to żywy organizm, podczas którego mogą wydarzyć się różne nieprzewidziane sytuacje, z którymi uwielbiam sobie radzić, sprawiając że dla widza stają się niezauważalne.